Lekcja I: “Ja” czy “my”?

Za mną i moją rodziną dwa tygodnie chorowania mojego i dzieci. Sytuacja wymusiła inny tryb życia, z którego wyniosłam kilka lekcji. Dziś podziele się z Wami pierwszą, choć każda z nich jest tak samo ważna.

LEKCJA 1: “Ja” czy “my”?

Gdy po pierwszej chorobie dopadła mnie kolejna i zmusiła do leżenia
w łóżku patrzyłam na mojego Męża ogarniającego dzieci i dom, i zdałam sobie sprawę jakie to ważne, że w mojej niedyspozycji, w jednoczesnej chorobie dzieci NIE JESTEM SAMA.

(Mam osobowość choleryka, więc taka refleksja zawsze jest dla mnie kamieniem milowym 😉 ) Read More

Exodus

Wj 32,7-11.13-14; Ps 51

Od urodzenia drugiego dziecka nie miałam czasu/sił nic napisać, ale był to owocny czas dla mnie jako osoby. Czas poznawania siebie na nowo, czas wyznaczania/weryfikowania moich priorytetów, czas zaprzyjaźniania się z nowym członkiem rodziny, czas dla rodziny. Przeżyłam też dwojakiego rodzaju rekolekcje, które nastąpiły zaraz po sobie – pierwsze to tydzień w szpitalu z Synkiem, drugie to IIº Oazy Rodzin, czyli „Exodus”.

Pobyt w szpitalu był dla mnie doświadczeniem, dzięki któremu rozbudziła się we mnie jeszcze większa wdzięczność wobec faktu  istnienia mojej rodziny, relacji w niej panujących oraz wyznawanych przez nią wartości. Był to niewątpliwie czas oczyszczenia z myślenia kategoriami „niedostatku” (patrz Życiodajne Słowo z 11.01.2016). Read More